Obserwuję, notuję, komentuję. Potrafię ostro przyłożyć, ale nie robię tego notorycznie. Pistacjowy blog jest moją osobistą odtrutką na polityczno-obyczajowe niestrawności. Piszę głównie dla siebie, ale Wasze wizyty cieszą mnie niezwykle. Wpadajcie o każdej porze, pogadamy :))
środa, 29 kwietnia 2009
My nie takie głupie jak byśta chcieli
Nie jestem grzecznym chłopczykiem, ani milutką dziewczynką, a dzisiaj mam niedobry dzień i wszystkim kłamliwym, obłudnym i nieudolnym polskim politykierom (oni dobrze wiedzą o kogo chodzi) mówię .... ...
Dzięki Wam, dziewczyny za solidarność, ale cicho sza, bo podobno sprawa zaczyna być delikatna. Powiedziano mi, że za bardzo pyskuję na tym blogu i to się może dla mnie skończyć niemiło. Ktoś inny dodał, że tak długo jak tego bloga czyta jedynie maleńka garstka ludzi, to wszystko jest OK. Garstka jest może maleńka, ale za to jaka fajna :))
Nie, no czekaj, chwileczkę, może tak od razu nie będą wsadzać wszystkich. Na początek wsadzą mnie, a ja powiem, że nigdy Was na oczy nie widziałem, co jest w końcu prawdą najprawdziwszą. Jakby co, to zadzwoń od razu to TVN24 i daj im znać. Zrobi się szum medialny i mnie wypuszczą. Albo nie :(
Niepoprawny marzyciel i buntownik, ceniący wolność, niezależność, przygodę i żart. Większość życia spędził na emigracji. Polskie klimaty skutecznie go wykańczają.
Dymek: Smartfony poszły w ruch
-
Gdyby „Wiadomości” z 17 grudnia były samodzielnym dziełem kinowym, to wielu
filmowych postmodernistów mogłoby już zawiesić buty na kołku.
He he he, szkoda, że nikt tego nie przeczyta :)
OdpowiedzUsuńMoże i lepiej. Trzeba by wtedy do tego mamra, a Beata przyniesie ewentualnie jedynie kompot z jabłek :(
OdpowiedzUsuńdołoże drożdżówkę, własnie piekę, przez co nie mogę spać o normalnej (?) porze :)
OdpowiedzUsuńJa przeczytałam.
OdpowiedzUsuńDzięki Wam, dziewczyny za solidarność, ale cicho sza, bo podobno sprawa zaczyna być delikatna. Powiedziano mi, że za bardzo pyskuję na tym blogu i to się może dla mnie skończyć niemiło. Ktoś inny dodał, że tak długo jak tego bloga czyta jedynie maleńka garstka ludzi, to wszystko jest OK. Garstka jest może maleńka, ale za to jaka fajna :))
OdpowiedzUsuńTylko nie maleńka! :-) Jak nas wsadzą, to razem. Pozdrowienia! :-)
OdpowiedzUsuńNie, no czekaj, chwileczkę, może tak od razu nie będą wsadzać wszystkich. Na początek wsadzą mnie, a ja powiem, że nigdy Was na oczy nie widziałem, co jest w końcu prawdą najprawdziwszą. Jakby co, to zadzwoń od razu to TVN24 i daj im znać. Zrobi się szum medialny i mnie wypuszczą. Albo nie :(
OdpowiedzUsuńAle ja chętnie tam posiedzę za sprawę. Zresztą potem pomyślimy :-) Pozdrowienia i dobrego wieczoru :-)
OdpowiedzUsuńJak nas wsadzą, to już nie pomyślimy.
OdpowiedzUsuńDobrego wieczoru, Madziu!