Lizał, lizał, i wylizał. W moich oczach jest fałszywy, ograniczony, nudny i bezczelny.
Dla kierownictwa PiS u jest "number one" na jednej z list wyborczych do PE. Ma przy tym takie parcie na szkło, że następną kadencję w Brukseli schował już do kieszeni. Na tym się zatrzymam, bo dalsze słowa mogłyby urazić wrażliwość moich kilku czytelników, których przy okazji serdecznie pozdrawiam :)
piątek, 10 kwietnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz