Obserwuję, notuję, komentuję. Potrafię ostro przyłożyć, ale nie robię tego notorycznie. Pistacjowy blog jest moją osobistą odtrutką na polityczno-obyczajowe niestrawności. Piszę głównie dla siebie, ale Wasze wizyty cieszą mnie niezwykle. Wpadajcie o każdej porze, pogadamy :))
środa, 6 maja 2009
Jaki tam kryzys
Dzisiaj przejeżdżałam autobusem koło Sądu Rejonowego w Piasecznie. Przed budynkiem sądowym są całkiem ładne, pod stylowe latarnie, które paliły się wszystkie z wyjątkiem jednej. To byłaby pozytywna informacja, gdyby nie pora dnia. Była godzina 12 w południe.
Beata, ja też, tyle że nie w szkole :) Jest nas już 1+1+ może ktośtam ktośtam...
Telemachu, jak zwykle precyzja Waszmości podkreśla moją tendencję do uogólnień - dzięki! Zapewne najbardziej oszczędni bywają Szwajcarzy niemieccy. Moje wrażenie zawsze było, że mimo dostatku ten naród docenia wartość pieniądza i nie znosi marnotrawstwa - jako tendencja ogólna. My jesteśmy narodem oczko biedniejszym i marnotrawstwo spotykam tu na porządku dziennym.
Niepoprawny marzyciel i buntownik, ceniący wolność, niezależność, przygodę i żart. Większość życia spędził na emigracji. Polskie klimaty skutecznie go wykańczają.
Dymek: Smartfony poszły w ruch
-
Gdyby „Wiadomości” z 17 grudnia były samodzielnym dziełem kinowym, to wielu
filmowych postmodernistów mogłoby już zawiesić buty na kołku.
U nas też czasem zapominają wyłączyć :-(
OdpowiedzUsuńW takiej Szwajcarii to by było nie do pomyślenia, u nas - to normalka. Istna paranoja.
OdpowiedzUsuńnamiętnie gaszę światła w szkole, wyciągam wtyczki czajników z kontaktu - nikt mnie nie rozumie...
OdpowiedzUsuńto zależy w jakiej części Szwajcarii. Proszę mi wierzyć
OdpowiedzUsuńBeata, ja też, tyle że nie w szkole :) Jest nas już 1+1+ może ktośtam ktośtam...
OdpowiedzUsuńTelemachu, jak zwykle precyzja Waszmości podkreśla moją tendencję do uogólnień - dzięki! Zapewne najbardziej oszczędni bywają Szwajcarzy niemieccy. Moje wrażenie zawsze było, że mimo dostatku ten naród docenia wartość pieniądza i nie znosi marnotrawstwa - jako tendencja ogólna. My jesteśmy narodem oczko biedniejszym i marnotrawstwo spotykam tu na porządku dziennym.