Co ja tu wyprawiam?

Obserwuję, notuję, komentuję. Potrafię ostro przyłożyć, ale nie robię tego notorycznie. Pistacjowy blog jest moją osobistą odtrutką na polityczno-obyczajowe niestrawności. Piszę głównie dla siebie, ale Wasze wizyty cieszą mnie niezwykle. Wpadajcie o każdej porze, pogadamy :))

sobota, 12 września 2009

Wystawa orchidei

11,12,13 wrzesień - wystawa orchidei w ogrodach cieplarnianych należących do Ogrodu Botanicznego w Warszawie.

Kocham kwiaty, wszystkie bez wyjątku, ale orchidee fascynują mnie najbardziej. Ich specyficzna uroda kojarzy mi się z Beatrice Cenci i legendą o jej zatrutym ogrodzie.
Mają w sobie zdławiony krzyk i nieskończenie głęboką tajemnicę. Są zniewalające.
Chętnie odwiedziłbym je samotnie, nocą, przy świetle księżyca.

Jestem piekielnym egoistą, bo całą przyjemność popsuli mi inni ludzie. Którzy też zapewne kochają orchidee.

P.S. Jutro, w niedzielę, o godzinie 01:35 na tvp2, POLECAM film francuski pt."Chaos". BARDZO POLECAM.

4 komentarze:

  1. O "Chaosie" już pisałam:)
    orchidee...tak, ale ja wolę wrzos, słoneczniki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tez jestem zafascynowana orchideami i probowalam juz kilka razy hodowac, ale niestety nie mam do nich reki, albo one mnie nie lubia. Wiecej juz nawet nie chce ich miec, bo za kazdym razem jak umieraja to ja to bardzo przezywam. Lepiej je widziec w kwiaciarniach i u innych ludzi gdzie sa szczesliwe i piekne. A ludzie to potrafia zepsuc kazda wystawe;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Bea, wiem, rozumiem, jestem wściekły na siebie, bo kiedy kupowałem owego czasu swoje DVD, miałem możliwość wybrania droższej wersji z możliwością nagrywania, ale się zesknerzyłem (pochodzę częściowo od Krakusów) i teraz - dupa blada. A tak mógłbym Ci nagrać i wysłać. Co do kwiatów, to jeszcze faworyzuję frezje i maciejkę w ogródku...

    OdpowiedzUsuń
  4. Stardust, tak czekam tu od miesiąca, kiedy zajrzysz i wyrazisz swój zachwyt faktem, że zostałaś zakwalifikowana do Kosmicznych Talentów i JESTEŚ w Galerii. Najwyraźniej wisi Ci to kalafiorem :((

    Co do kwiatów, to masz takie piękne, w których się zakochałem, ale zapomniałem nazwy...Zdjęcie wisiało kiedyś na powitalnej stronie u Ciebie.

    OdpowiedzUsuń