Co ja tu wyprawiam?

Obserwuję, notuję, komentuję. Potrafię ostro przyłożyć, ale nie robię tego notorycznie. Pistacjowy blog jest moją osobistą odtrutką na polityczno-obyczajowe niestrawności. Piszę głównie dla siebie, ale Wasze wizyty cieszą mnie niezwykle. Wpadajcie o każdej porze, pogadamy :))

wtorek, 22 grudnia 2009

Słów kilka

Każdemu, kto tu zagląda życzę zdrowych, wyluzowanych i smacznych świąt. A skoro o tym mowa, to niech już cały następny rok taki będzie.

I pamiętajcie, że prezenty, to sprawa drugorzędna. Liczy się życzliwość, śmiech i dobry humor. I bezpieczna bliskość najbliższych. Cała reszta jest jedynie dodatkiem do prezentu.
Może być, ale nie musi.

Magicznej gwiazdki, wszystkim.

3 komentarze:

  1. Tobie równiez Pistacjowy, kosmicznej atmosfery! Uważaj na siebie tam w gwiazdach, żebyście nie przekraczali dozwolonych predkości:) i jeszcze zdrowia i spokoju:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymaj się cieplutko i bezpiecznie. Buźka.

    OdpowiedzUsuń
  3. kosmiczny pocałunek? hm...

    OdpowiedzUsuń