Co ja tu wyprawiam?

Obserwuję, notuję, komentuję. Potrafię ostro przyłożyć, ale nie robię tego notorycznie. Pistacjowy blog jest moją osobistą odtrutką na polityczno-obyczajowe niestrawności. Piszę głównie dla siebie, ale Wasze wizyty cieszą mnie niezwykle. Wpadajcie o każdej porze, pogadamy :))

środa, 28 stycznia 2009

Myśl złota:

"Prawdziwy mąż stanu to wódz walczący o dobro swego narodu. Dyktator stoi na czele narodu walczącego o dobro swego wodza." (Pistacjowy Kosmita)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz