Co ja tu wyprawiam?

Obserwuję, notuję, komentuję. Potrafię ostro przyłożyć, ale nie robię tego notorycznie. Pistacjowy blog jest moją osobistą odtrutką na polityczno-obyczajowe niestrawności. Piszę głównie dla siebie, ale Wasze wizyty cieszą mnie niezwykle. Wpadajcie o każdej porze, pogadamy :))

czwartek, 25 listopada 2010

Pytania bez odpowiedzi

Kliknij >>>

3 komentarze:

  1. Tekst dla mnie kompletnie niezrozumiały, nie jestem wstanie zoorientować się o czym ten człowiek pisze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Matka Kurka jakis czas temu lekko odlecial i widze, ze nadal szybuje.

    AA

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochani, trochę mnie zaskoczyliście Waszymi komentarzami, ale oczywiście bardzo dziękuję za odzew. Czytam regularnie artykuły MK i nie zawsze się z nim zgadzam. Nie wydaje mi się jednak, że pisze on w sposób niezrozumiały. Bywało, że się wygłupiał i pisał prowokacyjnie, żeby wskrzesić większy ruch na portalu, ale najczęściej jego analizy dotyczące naszej sceny politycznej i obyczajowości są niezwykle inteligentne. Przyjmuję do wiadomości, że Wy mojego zdania nie podzielacie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń