Obserwuję, notuję, komentuję. Potrafię ostro przyłożyć, ale nie robię tego notorycznie. Pistacjowy blog jest moją osobistą odtrutką na polityczno-obyczajowe niestrawności. Piszę głównie dla siebie, ale Wasze wizyty cieszą mnie niezwykle. Wpadajcie o każdej porze, pogadamy :))
Było dużo kartek i dużo nazwisk. Starałem się wybierać niezależnych kandydatów, ale nie takich pseudo niezależnych, he he Jutro się okaże, co ten mój żałosny pisk (nie śmiem nazywać tego głosem) dał w końcowym rozliczeniu. Wśród wyborców widziałem sporo naprawdę młodych ludzi!!!
Niepoprawny marzyciel i buntownik, ceniący wolność, niezależność, przygodę i żart. Większość życia spędził na emigracji. Polskie klimaty skutecznie go wykańczają.
Dymek: Smartfony poszły w ruch
-
Gdyby „Wiadomości” z 17 grudnia były samodzielnym dziełem kinowym, to wielu
filmowych postmodernistów mogłoby już zawiesić buty na kołku.
Było dużo kartek i dużo nazwisk. Starałem się wybierać niezależnych kandydatów, ale nie takich pseudo niezależnych, he he
OdpowiedzUsuńJutro się okaże, co ten mój żałosny pisk (nie śmiem nazywać tego głosem) dał w końcowym rozliczeniu.
Wśród wyborców widziałem sporo naprawdę młodych ludzi!!!
i jak u Ciebie wyszło?
OdpowiedzUsuń