Obserwuję, notuję, komentuję. Potrafię ostro przyłożyć, ale nie robię tego notorycznie. Pistacjowy blog jest moją osobistą odtrutką na polityczno-obyczajowe niestrawności. Piszę głównie dla siebie, ale Wasze wizyty cieszą mnie niezwykle. Wpadajcie o każdej porze, pogadamy :))
sobota, 7 listopada 2009
17 milionów do wygrania
Właśnie tyle mi potrzeba. Stawiam 9 PLN na "chybił trafił". Mam nadzieję, że nie wygram, bo jak wygram, to oszaleję z radości i zamkną mnie w pokoju bez klamek. A wtedy - co mi z tych 17 milionów? Po co więc gram? Dla radości oczekiwania, bo może jednak...nie oszaleję.
Niepoprawny marzyciel i buntownik, ceniący wolność, niezależność, przygodę i żart. Większość życia spędził na emigracji. Polskie klimaty skutecznie go wykańczają.
Dymek: Smartfony poszły w ruch
-
Gdyby „Wiadomości” z 17 grudnia były samodzielnym dziełem kinowym, to wielu
filmowych postmodernistów mogłoby już zawiesić buty na kołku.
Chciałbym mieć taki problem :)
OdpowiedzUsuńEeee... na co Ci to?
OdpowiedzUsuńja nie oszaleje ale i tez nie wygrywam
OdpowiedzUsuńRozwiązałoby to moje dotychczasowe problemy i pomogłoby mi założyć własny biznes. A do tego dążę :)
OdpowiedzUsuńWystarczy, że ja wygram, to masz załatwione ;)
OdpowiedzUsuńGrzegorz, musisz jeszcze trochę poczekać :(
OdpowiedzUsuń