Właśnie tyle mi potrzeba. Stawiam 9 PLN na "chybił trafił". Mam nadzieję, że nie wygram, bo jak wygram, to oszaleję z radości i zamkną mnie w pokoju bez klamek. A wtedy - co mi z tych 17 milionów? Po co więc gram? Dla radości oczekiwania, bo może jednak...nie oszaleję.
Chciałbym mieć taki problem :)
OdpowiedzUsuńEeee... na co Ci to?
OdpowiedzUsuńja nie oszaleje ale i tez nie wygrywam
OdpowiedzUsuńRozwiązałoby to moje dotychczasowe problemy i pomogłoby mi założyć własny biznes. A do tego dążę :)
OdpowiedzUsuńWystarczy, że ja wygram, to masz załatwione ;)
OdpowiedzUsuńGrzegorz, musisz jeszcze trochę poczekać :(
OdpowiedzUsuń