Co ja tu wyprawiam?

Obserwuję, notuję, komentuję. Potrafię ostro przyłożyć, ale nie robię tego notorycznie. Pistacjowy blog jest moją osobistą odtrutką na polityczno-obyczajowe niestrawności. Piszę głównie dla siebie, ale Wasze wizyty cieszą mnie niezwykle. Wpadajcie o każdej porze, pogadamy :))

sobota, 23 października 2010

Winni, winniejsi i naj

Platforma jest winna. Tuski, Komorowskie, Schetyny, Sikorskie, Muchy, Palikoty... aj, pardon, ten już nie jest w Platformie, ale to nie ważne. Zabrali władzę Kaczyńskim i teraz w oczywisty sposób są winni. Katastrofy w Smoleńsku, licznych powodzi, mordu w biurze PiS u i oczywiście rozćwiartowania byłego vice ministra pisowskiego śp. Pana Wróbla.
Ale jak to, przecież jego to podobno syn zaciukał?
Syn, mówicie? To pewnie był z Platformy, bo inaczej być nie może - teza musi mi się zgadzać.

Dlatego pamiętajcie, gdy coś wam w życiu pójdzie źle, nie martwcie się, bo winnego już macie. Wszystkiemu winna jest Platforma.

1 komentarz: