Obserwuję, notuję, komentuję. Potrafię ostro przyłożyć, ale nie robię tego notorycznie. Pistacjowy blog jest moją osobistą odtrutką na polityczno-obyczajowe niestrawności. Piszę głównie dla siebie, ale Wasze wizyty cieszą mnie niezwykle. Wpadajcie o każdej porze, pogadamy :))
wtorek, 9 kwietnia 2013
Polska jest najważniejsza. Doprawdy?
Na świecie dzieją się ważne rzeczy, które mogą doprowadzić do światowej katastrofy, ale Polska ma ważniejsze problemy. Jakiś poseł został wyproszony ze swojej partii, a katastrofa smoleńska nie była katastrofą i tylko to nas interesuje. Jesteśmy narodem wyjątkowym.
Mnie już to nie dziwi. Odciąga się obywateli od prawdy, serwując im w mediach informacyjną papkę, która, jeśli komuś uda się ją przetrawić, sprawia, że wiemy jeszcze mniej, niż wcześniej.
Niepoprawny marzyciel i buntownik, ceniący wolność, niezależność, przygodę i żart. Większość życia spędził na emigracji. Polskie klimaty skutecznie go wykańczają.
Dymek: Smartfony poszły w ruch
-
Gdyby „Wiadomości” z 17 grudnia były samodzielnym dziełem kinowym, to wielu
filmowych postmodernistów mogłoby już zawiesić buty na kołku.
Mnie już to nie dziwi. Odciąga się obywateli od prawdy, serwując im w mediach informacyjną papkę, która, jeśli komuś uda się ją przetrawić, sprawia, że wiemy jeszcze mniej, niż wcześniej.
OdpowiedzUsuń